Samorząd województwa wielkopolskiego ogłosił przetarg na realizację utrzymania 7 spalinowych zespołów trakcyjnych typu SA132 i 2 jednostek typu SA134 na poziomie P5. To blisko połowa spalinowych pojazdów eksploatowanych przez Koleje Wielkopolskie. Oprócz czynności typowych dla naprawy głównej przewidziano spore zmiany w przestrzeni pasażerskiej.
W połowie stycznia do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej wpłynęło ogłoszenie o przetargu na realizację przeglądu na poziomie utrzymania P5 spalinowych zespołów trakcyjnych, stanowiących własność samorządu województwa wielkopolskiego. Mowa o 7 jednostkach typu SA132 oraz 2 jednostkach typu SA134 produkcji Pesy Bydgoszcz, wchodzących w skład rodziny 218M. Stanowią one podstawę taboru spalinowego samorządowego przewoźnika Koleje Wielkopolskie, obsługując m.in. połączenia z Poznania w kierunku Wągrowca i Wolsztyna. Były to jednocześnie pierwsze nowoczesne pojazdy na wielkopolskich torach. Popularnie (choć w gruncie rzeczy błędnie) bywają określane “szynobusami”.
SA132 zostały dostarczone w latach 2005-2007, natomiast dostawa jednostek typu SA134 miała miejsce w 2008 roku. Z uwagi na blisko 20 lat eksploatacji i określony przebieg przegląd jednostek na poziomie P5 jest koniecznością. Jednocześnie Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego uwzględnił w opisie przedmiotu zamówienia szereg zmian wychodzących poza standardowy zakres naprawy głównej. Można powiedzieć, że wszystkie pojazdy objęte zadaniem przejdą płytką modernizację, która przełoży się na poprawę ich funkcjonalności, zarówno z perspektywy przewoźnika, jak i pasażera.
Do 30% punktów za przyspieszenie terminu dostaw
W przypadku oświetlenia czołowego pojazdu przewidziano wymianę istniejących reflektorów na LED, co zapewni poprawę widoczności w nocy i trudnych warunkach atmosferycznych. Poprawić ma się również wygłuszenie pojazdu. Najwięcej zmian przejdzie jednak przestrzeń pasażerska. Kompleksową modernizację przejdą toalety, a w miejscach siedzeń naprzeciwległych pojawią się gniazda elektryczne 230 V. Całkowicie wymienione zostaną podłogi. Zamawiający rozważa także montaż podjazdowej rampy przenośnej w każdym pojeździe i wydzielenie kabiny dla obsługi konduktorskiej, czy zabudowę osprzętu do przewozu rowerów w pozycji pionowej. Pojazdy zostaną także dostosowane do komunikacji przez system GSM-R.
Oferty w przetargu będzie można składać do dnia 5 lutego bieżącego roku do godziny 9:00. Ich otwarcie nastąpi godzinę później. Głównym kryterium oceny ofert będzie cena – z tego tytułu potencjalni wykonawcy będą mogli uzyskać maksymalnie 70% punktów. Zamawiający weźmie również pod uwagę termin wykonania zadania, liczony od dnia przekazania poszczególnych pojazdów wykonawcy. W zależności od terminu przekazania zamawiającemu pierwszych 2 jednostek typu SA132 będzie mogło zostać przyznanych do 20% punktów. Termin zakończenia naprawy głównej z modernizacją kolejnych 7 pojazdów zadecyduje o przyznaniu maksymalnie 10% punktów.
Więcej taboru spalinowego, stagnacja w taborze elektrycznym?
Przypomnijmy, że Koleje Wielkopolskie zawarły w ostatnich dniach umowę z konsorcjum Public Transport Service i Modertrans Poznań na dostawę 2 używanych spalinowych zespołów trakcyjnych SA136. To trójczłonowe jednostki sprowadzone z Włoch – w Polsce były dotychczas eksploatowane jedynie przez Polregio w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Flotę pojazdów przeznaczonych do obsługi tras niezelektryfikowanych wzmocniło również w ostatnich latach 6 dwutrakcyjnych trójczłonowych Impulsów 2, które często spotykane są również na trasach zelektryfikowanych.
Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja Kolei Wielkopolskich w zakresie taboru elektrycznego. Od 2021 nie dostarczono żadnego nowego elektrycznego zespołu trakcyjnego.
Na dostawę oczekują zaledwie 4 pięcioczłonowe Elfy II, zakupione z rządowym wsparciem w ramach Polskiego Ładu, podczas gdy w pozostałych zamożniejszych regionach w Polsce realizuje się duże zamówienia po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt pojazdów, czego przykładem są choćby Dolny Śląsk, Mazowsze i Pomorze. Samorząd województwa wielkopolskiego stracił także okazję, jaką była możliwość finansowania zakupu nowego taboru w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.